Pomożecie… nam zawojować Blog Roku 2014?

Z perspektywy naszych 30(kilku)lat – rok to nie dużo. Tym bardziej dziwi nas jak bardzo poprzedni rok obfitował w niezwykłe wydarzenia. Były wszczęcia przewodów i obrony doktoratów, były narodziny dzieci – tych pierworodnych i tych drugorodnych. Były łzy szczęścia, ale też zmęczenia i smutku.

Był też dzień w którym powstała Mataja. Blog jak sądziłyśmy – niszowy. Blog, który miał popularyzować naukę i pokazać, że doniesienia naukowe można przełożyć na codzienną praktykę rodzicielską. Ale przede wszystkim blog, który miał być motywacją do regularnego pogłębiania naszej wiedzy i odskocznią od naszej pieluchowo-ciążowej codzienności.

Nieśmiało marzyłyśmy o tym, że uda nam się zgromadzić wokół bloga społeczność rodziców mądrych, otwartych, radosnych i szanujących nie tylko swoje dzieci, ale też siebie nawzajem. Społeczność ciepłą. Chciałyśmy by ten blog stał się miejscem wzajemnej wymiany myśli i doświadczeń. By skłaniał do refleksji, rozbawiał, czasem wzruszał, ale przede wszystkim zaciekawiał. Założyłyśmy, że jeżeli po roku uda nam się zgromadzić 5000 czytelników miesięcznie to znaczy, że warto było poświęcać swój czas i energię na pracę nad wpisami. Rok jeszcze nie minął, a już teraz co miesiąc zagląda tu kilkadziesiąt tysięcy osób.

To cieszy i motywuje do dalszej pracy, a pracy w tworzenie wpisów wkładamy całkiem sporo. Dlatego chcemy poprosić Was o pomoc.

Zdecydowałyśmy się na udział w konkursie Blog Roku 2014. Ze względu na specyfikę naszego bloga zamiast kategorii „blogi parentingowe” wybrałyśmy dla siebie kategorię „blogi specjalistyczne i firmowe” – co podnosi nam poprzeczkę bo oznacza, że rywalizujemy z 368 blogami z których część to naprawdę potężne blogi firmowe. Od dziś (3.02) do 10 lutego trwa etap „nominacje czytelników”. W każdej z kategorii konkursu 10 blogów, które otrzymają największą ilość głosów przejdzie pod ocenę jury. Nie ukrywamy, że znalezienie się wśród blogów wyróżnionych przez czytelników bardzo nas ucieszy i ułatwi dalszą pracę nad blogiem – dlatego będzie nam bardzo miło jeżeli zechcecie oddać swój głos na Mataję.

Głosowanie jest smsowe. Koszt smsa to 1,23 zł, a dochód z smsów zostanie przekazany Fundacji Dzieci Niczyje, zatem głosując nie tylko pomagacie nam, ale także czynnie wspieracie fundację, zajmującą się ochroną dzieci przed przemocą fizyczną, emocjonalną, seksualną oraz zaniedbaniem. Z jednego numeru telefonu można oddać tylko jeden głos na dany blog, ale w końcu zawsze można sięgnąć po telefon drugiej połówki 😉

Jeżeli chcecie nam pomóc i oddać swój głos na Mataja.pl w konkursie Blog Roku 2014
wyślijcie sms o treści K11522 na numer 7122

To dla nas naprawdę bardzo ważne więc
za każdy głos bardzo dziękujemy
Alicja, Danka i Ilona

blogroku

Autorka książki Pierwsze lata życia matki i współautorka Wspieralnika rodzicielskiego. Od niemal dekady przybliża rodzicom badania związane z tematami okołorodzicielskimi - nie po to by im doradzić, ale po to by ich ukoić. Czekoladoholiczka, która nie ma absolutnie żadnego hobby. Poza spaniem rzecz jasna. Pomysłodawczyni nurtu zabaw Montesorry, a także rodzicielstwa opartego na lenistwie. Prywatnie mama trójki dzieci.

43 komentarze

  • Odpowiedz 3 lutego, 2015

    Ewa

    Czytam Was regularnie, szczerze gratuluję, bo blog wspaniały. SMS już wysłany.

  • Odpowiedz 3 lutego, 2015

    Kamil

    Masz mój miecz 🙂 Znaczy głos 🙂

  • Odpowiedz 3 lutego, 2015

    gabriela

    mam jednego Tymoteusza lat 2 miesięcy 8, oczywiście głos oddany, powodzenia 🙂

  • Odpowiedz 3 lutego, 2015

    Iwa

    Jak nie Wy to kto?? Powodzenia! Trzymam za was kciuki! (i oczywiście wysyłam smsa:))

  • Odpowiedz 3 lutego, 2015

    Kasia

    Głos oddany:)
    latorośle syn – niecałe 20 miesięcy córa miesiące 4 🙂 pozdrawiamy!

  • Odpowiedz 3 lutego, 2015

    Weronika (Sroka)

    Wasz blog to chyba moje blogowe odkrycie roku! 🙂
    Dziękuję za każdy artykuł.

    A u nas w domu jak na razie jest tylko jedna mała (17mc) córka.

    Ps. głos oddany

  • Odpowiedz 3 lutego, 2015

    Berta

    Obiecałam, że zagłosuję i zdania nie zmieniłam, bo dla nie jesteście Blogiem Roku na 100%.
    Syn mój za kilka dni będzie liczył sobie 1,5 roku. Taki duży facet z niego! 😛

    • Odpowiedz 3 lutego, 2015

      Berta

      *miało być: ‚dla mnie’ 😉

      • Odpowiedz 4 lutego, 2015

        Alicja

        Dzięki! 1,5 roku to już poważny wiek 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    Komiteptol

    Zagłosowane! 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    Kasia

    Nigdy w życiu tego nie robiłam, ale na Was musiałam 🙂 Głos oddany 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    Ania

    Dwie córki: 2 latka i 5 miesięcy. Głos oddany 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    hala

    Zaglosowane. Pojawiłyście się w czasie idealnym dla mnie – pierwsza ciąża. Znalazłam Was po wpisie o łożysku (dzięki Danka :*)
    Super, że jesteście.
    Btw, skąd nazwa?

    • Dzięki Hala:-) Wpis o łożysku..kiedy to było..dawne dzieje. Dziękujemy za głos, bardzo. A nazwa…MamaTataJa:-)

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    Katarzyna

    Syn 5 lat, we wrześniu idzie do szkoły, jako pierwszy przymusowy rocznik oraz córka 3 miesiące, interesuje mnie więc wiele tematów związanych z dziećmi na różnych etapach rozwoju.
    SMS wysłany, powodzenia!

    • Odpowiedz 4 lutego, 2015

      redakcja

      Dziękujemy! Alicja, Danka, Ilona

      • Odpowiedz 4 lutego, 2015

        Kamila

        Wasz blog to moje osobiste odkrycie roku:),bo każdy przystępny i ciekawy sposób na podanie faktów naukowych,to kapitalna sprawa(może inna jestem ale wiedza zawsze mnie fascynowała;)).
        I już zaraz lecę głosować,a na razie lecę gonić moją ośmiomiesiéczną córę;)

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    sylwik

    ode mnie też macie głos, powodzenia! 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    asia

    złamałam swoja zasadę, by płatnych smsów konkursowych nie wysyłać. no ale musicie wygrać internety 😉 pozdrawiam z piterem – 8 m-cy

    • Odpowiedz 4 lutego, 2015

      Alicja

      Dzięki stokrone! Całusy dla Pitera! 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    Joanna

    Orientujecie sie czy można głosować z zagranicznych numerów? Chętnie bym to zrobiła, ale nie wiem czy sie mój głos będzie liczył.

    • Odpowiedz 4 lutego, 2015

      Alicja

      Niestety najprawdopodobniej jedyną opcją zagłosowanie z numeru niepolskiego jest poproszenie o zagłosowanie kogoś z rodziny z polskim numerem telefonu 🙂 Taki regulamin ale i tak bardzo dziękujemy za chęci! To naprawdę bardzo miłe 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    Karola P.

    Z przyjemnością oddam głos na Waszą pracę. Znalazłam Was zaledwie 2 dni temu, ale od tego czasu ciągle chłonę wiedzę. Planujemy z Mężem małego człowieka i bez Was byłoby dużo mniej… …naukowo 🙂

    • Odpowiedz 4 lutego, 2015

      Alicja

      Bardzo dziękujemy! I powodzneia życzymy 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    Karola P.

    Czy znacie sposób na oddanie na Wasz blog głosu z zagranicznego, niemieckiego numeru telefonu? Próbowałam dwa razy i dwa razy dostałam komunikat, że nie da się wysłać wiadomości 🙁

    • Odpowiedz 4 lutego, 2015

      Alicja

      Niestety tak jak napisałam powyżej najprawdopodobniej jedyną opcją zagłosowanie z numeru niepolskiego jest poproszenie o zagłosowanie kogoś z rodziny z polskim numerem telefonu 🙂 Taki regulamin ale i naprawdę bardzo mocno dziękujemy za chęci! To motywujące i bardzo miłe 🙂

  • Odpowiedz 4 lutego, 2015

    Ola

    Wysłany 🙂

  • Odpowiedz 6 lutego, 2015

    Karolina

    Dziewczyny, głos oddany, jesteście świetne!! Po przypadkowym natknięciu się na artykuł o tym, dlaczego mężczyźni nie słyszą płaczu dziecka wiedziałam, że zostanę z Wami na dłużej. Czytając go z mężem prawie płakaliśmy ze śmiechu, oczywiście w artykule sama prawda:)Teraz jak tylko znajdę czas to do Was zaglądam, Wasz blog jest wyjątkowy. Same ciekawe,interesujące,nieraz humorystyczne wpisy, aaa i do tego fajnie wiedzieć, że ktoś nie raz” ma tak samo jak ja”;) p.s. życzę wygranej,zasłużyłyście!!

    • Odpowiedz 6 lutego, 2015

      Alicja

      Dzięki! Ale fajnie się czyta takie komentarze 🙂

  • Odpowiedz 7 lutego, 2015

    Magda

    Mój głos także oddany. Bardzo Was lubię. Za informacje poparte dowodami naukowymi, za ciekawe tematy (niekoniecznie te super-sensadoniesieniaamerykańskichnaukowców-
    – pierwszych-stron-gazet), za poczucie humoru i brak mentorskiego tonu:). To również moje miejsce. Gratuluję:)

Leave a Reply Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Skomentuj Alicja Anuluj pisanie odpowiedzi