Dzisiaj kilka moich ulubionych ciekawostek piersiowo-laktacyjnych. Ostrzegam, że wciąż dowiaduję się nowych, niesamowitych rzeczy więc niebawem może powstać kolejna lista.
1. Einstein też był kiedyś kobietą czyli po co facetom sutki?
Rozwój płci męskiej zależy od chromosomu Y. To wiemy. Genetyczna determinacja płci, która jest ściśle związana z owym Y rozpoczyna się dopiero w 6-7 tygodniu życia płodowego [1]. I nic tego nie zmieni. Mężczyźni mają sutki ponieważ one powstały jako pierwsze (w 5 tygodniu życia) tj. zanim mały człowiek określił się łaskawie, że zostanie mężczyzną.
2. Trzeci sutek Chandlera (i nie tylko)
Piersi rozwijają się w 5 tygodniu życia płodowego w formie tzw. listewek mlekowych, które biegną od pachy aż do pachwiny. W dorosłym życiu na tej „mlecznej linii” mogą pojawić się dodatkowe gruczoły piersiowe lub dodatkowe brodawki (te ostatnie mogą przypominać zwykłe znamiona). Działanie hormonów sprawia, że te ekstra gruczoły najczęściej objawiają się nam w ciąży bądź po porodzie. Nadliczbowe sutki to nie taka znowu rzadkość. Przypadłość ta dotyczy nawet do 6% kobiet [2]. Ot – między innym taka Anna Boleyn, żona króla Henryka VIII miała „trzecią” pierś. Na przykładzie boskiego Chandlera z Przyjaciół widać, że mężczyznom też się zdarza. Dawniej, dodatkowe sutki u mężczyzn były oznaką męskości , jurności i boskich mocy 🙂
3. Gruczoły Mongomery’ego
Cała pierś to gruczoł- rzecz jasna. Jak przyjrzycie się bliżej, to na powierzchni otoczki dojrzycie mniejsze lub większe wzniesienia terenu. To ujścia gruczołów łojowych Montgomery’ego. Ich wydzielina nawilża i chroni sutek. Potwierdzono, że noworodki czują i żywo reagują na jej zapach [3]. Podczas laktacji, z gruczołów tych może też wydzielać się mleko.
4. Kobiety mają ogon
Tak, tkanka gruczołowa piersi układa się na kształt łzy, której szczyt sięga aż do pachy w postaci tzw. ogona Spence’a.
5. Biust biustowi nierówny
Ale każdy zdolny jest do wytwarzania odpowiedniej ilości mleka (poza rzadkimi przypadkami niedorozwoju tkanki gruczołowej, klik) dla dziecka. Największe naturalne piersi, które nobliwie znalazły się w Księdze Rekordów Guinnessa należą do niejakiej Normy S. Jeśli to kogoś interesuje, to jedna jej pierś waży prawie 30 kg. Tą panią możesz zobaczyć tu.
6. Tak czy siak – zawsze źle
Duże czy małe, kobietom nie dogodzisz. Aż 70% kobiet jest niezadowolonych z wyglądu swoich piersi [4].
7. Nie ma co narzekać, bo i tak starzeją się już przed 30-tką!
Kiedy tkanka tłuszczowa zaczyna perfidnie wypierać tkankę gruczołową, w piersiach rozpoczynają się zmiany wsteczne, czyli że – starzeją się. Dlaczego tak młodo? Ja się pytam…..Czym ja sobie zasłużyłam?
8. Mleko powstaje już w ciąży
A dokładniej, to między 16 a 22 tygodniem ciąży w pęcherzykach mlecznych powstaje mleko przedporodowe[5].
9. Synchronizują się z potrzebami dziecka
Tak, piersi są bardzo sprytne a dodatkowo, okazuje się że każda z nich jest oddzielnym bytem. Podczas kontaktu skóra do skóry przy karmieniu bliźniaków wykazano, że piersi mogą niezależnie jedna od drugiej chłodzić bądź ogrzewać dzieci [6]. Niezłe co nie?
10. Nie są banerem reklamowym
Może niektórym wydać się to dziwne, ale fizjologiczną funkcją gruczołów piersiowych jest produkcja i wydzielanie mleka a nie reklamowanie samochodów.
A może jest coś jeszcze co Was zaskakuje?
Może Cię także zainteresować;
1.Buntownik bez wyboru. Jak dzieci postrzegają nasze zasady i kiedy ich przestrzegają?
2.Nie drażnij matki karmiącej!
16 komentarzy
To ja dzisiaj też na podobny temat rozmawiałam z Antkiem. Jedziemy autem i nagle ciszę przerywa pytanie: “Jak u krowy znalazło się mleko?. Ciężko było nam wyjaśnić to niespełna 4-latkowi, zwłaszcza że produkcję próbowaliśmy zobrazować i porównać do produkcji siku. I szybko trzeba się było z tego wycofywać, bo Antek już tworzył teorię, co w takim razie jest w moich piersiach :))
O rety! Ja tylko czekam na takie pytania:-) Mamusia ręce zaciera. Będę mu tłumaczyć fizjologię laktacje…a co.
Zapomniałam dodać, że wpis jak zwykle w dechę! 🙂
Ja mam! Ja mam trzeciego sutka! I całe życie myślałam, że to jakieś brzydkie znamię. Dopiero po porodzie mąż odkrył, że leci z niego mleko… 😉
Jeeeeee! Super! Gratulacje!! Szczęściara:-)
Jak zwykle ciekawe informacje 🙂
To może dodam, że gruczoły mleczne to zmodyfikowane pierwotne gruczoły… potowe 🙂
Pamiętam jak w liceum na lekcji biologii nauczycielka podawała nam takie ciekawostki 🙂
A ja tak się martwiłam jak ja wykarmię swoje bliźnięta. A wygląda na to, że należy przystawiać zawsze tego samego brzdąca do tej samej piersi. Tak?
Wykarmisz je doskonale! Rzeczywiście tak jest, że można przeznaczyć każdemu jedną pierś (ale wtedy może odmówić ssania z drugiej) ale można tez zmieniać przy każdym karmieniu czy raz na dobę. Zależy od Ciebie.
z trzeciego sutka też wydziela się mleko?! w takiej samej ilości jak ze “standardowych” piersi? czy można nim karmić? czy w takim układzie matka trojaczków mogłaby całą trójkę karmić?
a za nawiązanie do Friends – brawo!! 😀
(głos wysłany)
może jeszcze warto dodać, że w trakcie laktcji piersi zużywają więcej dobowej energii produkowanej przez organizm niż mózg, w taki sposób natura uhonorowała wagę procesów, a z drugiej strony pozwoliła na szybka utratę ciążowej nadwyżki masy ciała
A to ci ciekawe!! Dzięki:-)
To dlatego ja ciągle głodmna chodzę 🙂 mój 10- miesięczny ssak wysysa mnie dokładnie..
[…] 2. Kilka zaskakujących faktów na temat piersi […]
Punkt 10. mnie zszokował. W życiu bym nie pomyślała, że cycki mają inne przeznaczenie niż reklamę margaryny, myjni samochodowej, biletów lotniczych itp.
:O
Niestety współczesne czasy sprawiły, że większość myśli, że piersi mają tylko funkcje reklamy margaryn, samochodów itp… Widok prawie “gołego cyca” na bilbordzie reklamującym auto nie gorszy… Widok karmiącej, wręcz chowającej się mamy – tak (nie mówię tu o paradowaniu z biustem na wierzchu, a przystawienie dziecka i zasłonięcie się). Po prostu zapomnieliśmy o pierwotnej ich funkcji..
Słyszałam, że to zainteresowanie mężczyzn cyckami wzięło się właśnie stąd, że będzie w stanie wykarmić ICH dziecko. To samo odnośnie tyłka – szeroki, fajny tyłek – będzie jej łatwo rodzić dzieci. Dlatego faceci patrzą się głównie na cycki i tyłki
Bardzo fajny wpis 🙂 Całkiem humorystyczny, ale również edukacyjny!
Co do tego, że ciężko dogodzić kobietom z rozmiarem piersi absolutnie się zgadam. Ja np chciałabym mieć większe piersi. Z kolei moja koleżanka, która może pochwalić się dużym biustem strasznie na niego narzeka – wolałaby mój rozmiar 🙂
Jednak w tych czasach są już metody na wszystko – powiększenie, zmniejszenie – ale fakt piersi nie są tylko po to by wyglądały 😉